Moja Pani


Autor: mam_dosc | Kategorie: Marne wiersze 
Tagi: fatum  
29 marca 2016, 23:25

Znowu siedzę w samotności.

Znów rozmyślam o przeszłości.

Jak niewiele zmieniam sama.

Losem mym kieruje Dama.

Piękność 'Fatum' się nazywa.

Wszystkie smutki me przyzywa.

Daje Ona też radości,

Jednak rada z bezradności.

Człowiek płacze i wariuje,

Wtedy Ona już króluje.

Jednak daje też swobody.

Rzuca wtedy wszelkiie kłody,

Ale czuje się wrażenie:

"Mogę zmienić swe istnienie!"

Dwa wybory daje zwykle,

Jednak oda równie przykre.

Co nie zrobisz- nie dasz rady.

Ciągle wszędzie tylko zwady.

Chyba oddam się błogości,

Ciepłe krople przyjemności

Znowu spłyną czyszcząc myśli,

Resztę Pani już wymyśli...

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz